Recenzja serialu

Prawdziwa historia rodu Borgiów (2011)
Oliver Hirschbiegel
Metin Hüseyin
Isolda Dychauk
Diarmuid Noyes

Katalońska rodzina podbija Watykan

Od pewnego czasu panuje moda na seriale o tematyce historycznej. Przyciągają one widzów, wciągając swoją fabułą niczym pająk w sieć. Amerykanie stworzyli już swoją wersję Borgiów, tym razem czas
Od pewnego czasu panuje moda na seriale o tematyce historycznej. Przyciągają one widzów, wciągając swoją fabułą niczym pająk w sieć. Amerykanie stworzyli już swoją wersję Borgiów, tym razem czas na europejskie spojrzenie na losy słynnej rodzinki. Dodać należy, że to najdroższy do tej pory serial wyprodukowany przez Europejczyków. Jaki jest rezultat świeżego spojrzenia na tę historię?



Jest koniec XV wieku, we Włoszech panuje zepsucie i anarchia, ale również rozwój nauki i sztuki. Papież Innocenty VIII jest bliski śmierci, a za jego plecami rozpoczyna się zagorzała walka o Tron Piotrowy. W wyniku intryg i przekupstwa papieżem zostaje Hiszpan - Rodrigo Borgia, przyjmując imię Aleksandra VI. Sytuacja mocno się komplikuje, rozpoczyna się bowiem sprytna gra polityczna, w której jedną ze stron jest papież, a drugą spiskujący kardynałowie i władcy świeccy. Ponadto w samej rodzinie Borgiów pojawia się coraz więcej zgrzytów. Wzrasta rywalizacja między synami papieża - Juanem i Cezarem, a papieska córka Lukrecja staje się kartą w ręku Aleksandra VI, który dzięki aranżacji kolejnych małżeństw córki zyskuje sobie sojuszników, ale i wrogów.

Scenariusz tej produkcji różni się nieco od wersji amerykańskiej. Fabuła rzeczywiście wciąga, chociaż na rozkręcenie się akcji trzeba nieco poczekać. Wątki przeplatane są w taki sposób, że widzowie nie do końca są w stanie przewidzieć dalszy bieg wypadków. Z pewnością stanowi to dużą zaletę serialu, ciekawość bowiem sprawia, że oglądamy dalej. Tom Fontana wykonał więc swoje zadanie bardzo dobrze.

Gra aktorska pozostawia jednak nieco do życzenia. John Doman mimo dużego doświadczenia, wcielając się w postać papieża Aleksandra VI stworzył kreację, której brakuje trochę wyrazu. Rodrigo Borgia niemalże przez całe dwa sezony wypada jako bohater wcale nie bezwzględny, mimo prowadzenia sprytnych gierek wręcz nieco niezdecydowany. Wydaje się żądny władzy i pełen ambicji, jednak często na jaw wychodzą jego słabości. Postać wykreowana przez Domana nie jest do końca wyrazista, czegoś w niej brakuje.



Pośród papieskich dzieci najsłabiej wypada niestety Cezar Borgia, w którego wcielił się Mark Ryder. Postać Cezara dająca tyle możliwości dla kunsztu aktorskiego została całkowicie zmarnowana. Gra aktorska Rydera wydaje się sztuczna. Jego bohater powinien cechować się inteligencją, sprytem, ambicją, żądzą władzy oraz okrucieństwem i bezwzględnością. Ale czy widzimy to na ekranie, patrząc na Marka Rydera?

Z całej rodziny Borgiów jedynie Lukrecja (Isolda Dychauk) stanęła na wysokości zadania. Aktorka wcielająca się w tę rolę doskonale się sprawiła, bowiem z tej postaci emanują mocne cechy. Kiedy już nieco podrosła, Lukrecja stała się panią samej siebie. To właśnie ona świadoma była swojego miejsca w rodzinie, uparta, ambitna, dążąca do obranego celu, a jednocześnie wciąż nieco naiwna. Kreacja ta jest z pewnością warta zapamiętania.

Pośród ról kobiecych bardzo dobrze wypada także Marta Gastini, wcielająca się w postać Giulii Farnesse. Kobieta ta dobrze wie, czego chce i wie, co zrobić, by osiągnąć swój cel. Jako prawdziwa bogini seksu wykorzystuje swoje walory do wpływania na papieża Aleksandra.



Większość postaci jest jednak mało wyrazista. Pomimo gry aktorskiej nie najwyższych lotów sam serial ogląda się z zainteresowaniem. Fabuła potrafi wciągnąć, wydaje się ciekawsza niż zaprezentowana w amerykańskiej wersji tej historii. W końcu jest to opowieść o intrygach i władzy, przemocy i zbrodni, pożądaniu i zdradzie, polityce i religii. Uwagę przykuwa ponadto bogata scenografia, która doskonale oddaje klimat epoki. Jeśli kogoś interesuje historia rodziny Borgiów, polecam zapoznanie się z oboma serialami na ten temat. Jedni lepiej ocenią pierwszą produkcję, inni drugą. Decyzję, który z nich jest lepszy, pozostawiam Wam.
1 10
Moja ocena serialu:
7
Czy uznajesz tę recenzję za pomocną?

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones